Fabian Barański w finale olimpijskim!
- Szczegóły
Dzisiaj, o 4:40 czasu polskiego, Fabian Barański wystartował w eliminacjach do finału olimpijskiego w Tokio. Polska czwórka podwójna z włocławianinem w składzie, w swoim wyścigu walczyła z Włochami, którzy są aktualnymi Mistrzami Europy a także z Estonią, która jest brązową czwórką z tychże mistrzostw. Ponadto w naszym przedbiegu startowali Niemcy - obrońcy tytułu mistrzów olimpijskich i Norwegowie.
Fabian Barański, Szymon Pośnik, Wiktor Chabel i Dominik Czaja wygrali swój wyścig eliminacyjny, kwalifikując się do finału IO. Fot. Paweł Skraba dla Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko-Pomorskiego
Od samego startu bardzo ostre tempo narzucili Włosi, którzy objęli prowadzenie. Nasi, minimalnie z tyłu toczyli rozgrywkę z Estonią, z którą w tym sezonie nie udało się jeszcze wygrać. Niemcy i Norwegia zaczęli stopniowo odpadać od stawki. Przed półmetkiem Polacy przyspieszyli, zostawiając Estonię z tyłu i wyszli na prowadzenie. Ostatnie 200 metrów, to atak Włochów, którzy stoczyli z naszym zespołem emocjonującą walkę do samej mety. Ostatecznie osiągnęliśmy zwycięstwo w tym wyścigu, wyprzedzając Włochów o 0,03 sek. Na trzecim miejscu uplasowała się Estonia, przed Norwegią i Niemcami. Polacy i Włosi uzyskali bezpośredni awans do finału. Pozostałe osady walczyć będą w repasażu, z którego zostanie wyłonionych dwóch ostatnich finalistów.
Walka o wygraną pomiędzy Polską i Włochami w przedbiegu miała duże znaczenie, ponieważ przy ewentualnym bocznym wietrze, następuje w finale tzw. alokacja torów, która zapewnia korzystniejsze ustawienie toru dla zwycięzców eliminacji.
W drugim przedbiegu klasę pokazali faworyci - Holendrzy, którzy odnieśli zwycięstwo. Na drugiej pozycji do finału zakwalifikowała się Australia, która uległa Holandii 1,7 sek.
Finał w czwórkach podwójnych odbędzie się za cztery dni (27 lipca). Będą to bardzo ważne cztery dni, podczas których należy umiejętnie się zregenerować i jednocześnie utrzymać formę.
Skrót wyścigu Polaków można obejrzeć na stronie TVP SPORT